Sesja rodzinna na śląsku!
Mały Bartuś potrzebował pomocy (trwała zbiórka pieniędzy na jego operację). Ja zaoferowałem wykonanie sesja rodzinna na śląsku, która miała zostać zlicytowana podczas aukcji.
I tak trafiła do mnie Marlena.
Kobieta, a może powinienem napisać anioł, który wsparł akcję i wygrał licytację. Cóż to były za ciarki, gdy czujesz że robisz coś dobrego dla drugiego człowieka.
Od tego momentu wiedziałem jedno, będzie to sesja niezwykła, na swój sposób wyjątkowa…
Parę dni przyszło nam poczekać na okno pogodowe, w między czasie ustalając dogodny termin i miejsce. Pierwsza konwersacja to dobra baza, by wstępnie poznać klienta, wyczuć jego upodobania, preferencję. Zawsze staram się słuchać, w tym konkretnym przypadku czytać. Zadawać jak najwięcej pytań i wyciągać wnioski.
Sesja rodzinna na śląsku? Oczywiście, doceniajmy to co mamy pod ręką. Lokalizacja padła więc na Pałac i ogród botaniczny w Brynku.
Wiedząc z wcześniejszych rozmów, że w sesji oprócz męża Marleny będzie uczestniczyła ich 5 miesięczna córeczka. Wiedząc, że lubią naturalność i nie przepadają za obiektywem (onieśmiela ich aparat) zaproponowałem wspólny spacer.
Spacer okazał się idealną formą spędzenia razem czasu, rozmowach i oczywiście zdjęciach.
Sesja zdjęciowa Gliwice | Sesja zdjęciowa Zabrze | Sesja zdjęciowa Katowice | Sesja zdjęciowa Chorzów | Video ślubne | Video weselne | Kamerzysta Zabrze | Kamerzysta Gliwice | Kamerzysta Chorzów | Kamerzysta Katowice | Sesja rodzinna Śląsk | Sesja rodzinna Zabrze | Sesja rodzinna Gliwice | Sesja rodzinna Katowice | Sesja rodzinna Chorzów | Sesja ślubna Zabrze | Sesja ślubna Gliwice | Sesja ślubna Katowice